Czy Falubaz stać na bycie bezbłędnym? | Podsumowanie rundy zasadniczej
Walec, który nie wytracił rytmu
Enea Falubaz Zielona Góra po przegranej walce o awans wzmocniła się ekstraligowym Przemysławem Pawlickim. Oprócz tego nie prożnowano przy wyborze obcokrajowców. Sprowadzono jednego z stałych liderów zaplecza Ekstraligi Duńczyka Rasmusa Jensena oraz obiecującego zawodnika do lat 24 – Amerykanina Luka Beckera. Na formację juniorską trafił zawodnik wrocławskiej drużyny – Michał Curzytek. Myszy wszystkie spotkania fazy zasadniczej wygrali. Zrobili to jako pierwsi od 2000 roku, gdy powstał podział na obecnie obowiązujące trzy ligi. Imponujące były wyniki indywidualne seniorów. Wyniki aż czterech z sześciu seniorów znalazły sie w czołowej ósemce w średniach pierwszoligowych. Na podium znaleźli się krajowi liderzy – Przemysław Pawlicki i Krzysztof Buczkowski. Obaj miejsca na najwyższym stopniu podium ustąpili utalentowanemu zawodnikowi z Polonii Bydgoszcz, jakim jest Wiktor Przyjemski.
https://sportprojekt.info/mariusz-cech-tworzymy-jedna-rodzine/
Początki sezonu nie były łatwe, ponieważ mnóstwo nieszczęść spadało na zawodników formacji do lat 24. Przed startem sezonu w Międzynarodowych Mistrzostwach Słowacji kontuzję zaliczył Luke Becker, u którego stwierdzono pęknięcie kości strzałkowej w okolicach kostki. W pierwszym meczu ligi bardzo groźny upadek zaliczył drugi zawodnik z formacji u-24, jakim jest Wiktor Trofimov. Złamał kość ramienia prawej ręki, przez co musiał poddać się operacji i rehabilitacji.
Mimo to Falubaz dzielnie walczył za sprawą świetnej postawy juniora Michała Curzytka. Przydał się między innymi podczas starcia z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, gdzie dopiero pod koniec spotkania drużyna zielonogórska przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę. Do pierwszej porażki mogło dojść w niemieckim Landshut na bardzo trudnym geometrycznie torze. Do 11. biegu Falubaz przegrywał, jednak udało im się odrobić straty i minimalnie zwyciężyć. Kolejne zwycięstwa nad Poznaniem i Łodzią oraz Ostrowem umocniły drużynę na szczycie tabeli. Również pierwszy raz doszło do sytuacji, gdy Enea Falubaz Zielona Góra przekroczył ponad 60 punktów. Stało się tak w rewanżowym meczu z Trans MF Landshut Devils, gdzie wygrali 62:28. Rewanżowy mecz z Abramczyk Polonią Bydgoszcz przyniósł po raz kolejny wielkie emocje, również te negatywne. Kolejnego poważnego upadku doznał Luke Becker, w wyniku czego złamał kości śródręcza lewej dłoni. Dopiero w ostatnim biegu, po heroicznej walce drużyna z Zielonej Góry wygrała mecz. Trudny bojem był również mecz domowy z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski. Falubaz do 7 biegu przegrywał, lecz ponownie pokazali mocny charakter i odjechali gościom. W trakcie bardzo dobrego sezonu wdarła się zadyszka u zawodników z Winnego Grodu. Wyszarpali dwa zwycięstwa z Gdańskiem i Poznaniem (odpowiednio 49:41 oraz 47:42). Na koniec Enea Falubaz Zielona Góra rozgromiła ROW Rybnik 65:25. Zakończyli na 1 miejscu z 35 punktami i wszystkimi 7 bonusami.
Play-offy – czas start
Już w najbliższą niedzielę rusza decydująca faza rozgrywek, która wyłoni przyszłorocznego uczestnika PGE Ekstraligi. Oprócz faworyzowanego Falubazu do rywalizacji przystąpią: Zdunek Wybrzeże Gdańsk, Arged Malesa Ostrów Wielkopolski,ROW Rybnik, Trans MF Landshut Devils oraz Abramczyk Polonia Bydgoszcz.
Oto rozkład jazdy drużyn play-off:
About The Author
