Moja 7: Bartłomiej Toczaniuk

fot. Artur Rokicki
Mój pierwszy raz na boisku…
Mecz w trampkarzach młodszych z Małomicami.
Mecz którego nie zapomnę…
Mecz z Budowlanymi Lubsko w okręgówce, cały stadion kibiców a mi udało się strzelić bramkę na 1-1.
Najlepszy zawodnik, z którym grałem…
Nie przypominam sobie, wielu było dobrych kolegów w drużynie.
Mecz, po którym płakałem…
Nie było takiego.
Mój sportowy idol…
Luiz Nazario de Lima Ronaldo
Mój największy sukces w sporcie…
Chyba awans do 4 ligi ze Stalą Jasień
Moja drużyna marzeń…
Manchester United