Moja 7: Damian Koppenhagen

Mój pierwszy raz na boisku…
W wieku 9 lat tata zawiózł mnie na trening do Szkółki Piłkarskiej Głogów. Trening odbył się na obecnej drugiej płycie Chrobrego. Tam zostałem na kolejne 5 lat.
Mecz, którego nie zapomnę…
Było kilka takich meczy, ale może pierwszy mecz w 3 lidze z Dębem Przybyszów. Historyczny awans, na trybunach jak na Sławę bardzo dużo ludzi. Graliśmy z Formacją 2000 Mostki, zaczęło się dobrze, strzeliliśmy pierwsi bramkę. Skończyło niestety 6:1 dla nich..
Najlepszy zawodnik, z którym grałem…
W młodzieżowych drużynach UKP Zielona Góra grałem z Michałem Janota. To jeden z najlepszych zawodników, z którymi miałem przyjemność grać. Szkoda, że nie zrobił lepszej kariery.
Mecz, po którym płakałem…
Nie przypominam sobie meczu, po którym bym płakał.
Mój sportowy idol…
Moim idolem z dzieciństwa był Ronaldo. Na ścianach w pokoju miałem cała drużynę Brazylii i Interu Mediolan. Największy plakat był właśnie z Ronaldo.
Mój największy sukces w sporcie…
Jako reprezentacja województwa lubuskiego zdobyliśmy Mistrzostwo Polski do lat 15. W seniorskiej piłce chyba awans z Dębem do 3 ligi.
Moja drużyna marzeń…
Buffon, Roberto Carlos, Puyol, Ramos, Zanetti, Iniesta, Zidane, Ronaldinho, Cristiano, Messi, Ronaldo