Moja 7: Grzegorz Andruszkiewicz

Mój pierwszy raz na boisku…
Myślę, że pierwszy raz na boisku to na podwórku, pierwsze kroki w klubie to w Unii Kunice pod okiem Pana Stasia Trybusa.
Mecz, którego nie zapomnę…
Było ich trochę, żeby wybrać jeden ale myślę, że wszystkie mecze w Sparcie Grabik, gdzie robiliśmy awanse od b klasy do 4 ligi rok po roku.
Najlepszy zawodnik, z którym grałem…
Mecz, po którym płakałem…
Nie przypominam sobie, żebym płakał po meczu ale nie lubię przegrywać.
Mój sportowy idol…
Messi.
Mój największy sukces w sporcie…
Moja drużyna marzeń…
Buffon, Ramos, Virgil van Dijk, Dani Alves, Roberto Carlos, Xavi, Iniesta, Johan Cruff, Neymar, Ronaldinio. Messi.