„MOJA 7” * JACEK GAĆ * UNIQ FIGHT CLUB WARSZAWA * KICKBOXING/K-1/MMA

Fot: HFO

W dzisiejszej rozmowie z Sebastianem Kargulem z cyklu „Moja 7” przed Wami srebrny medalista Mistrzostw Polski MMA (full contact), brązowy medalista Pucharu Polski K-1 oraz zawodnik organizacji „HFO Kickboxing”
Jacek „SIEXA” Gać.

 

1.Mój pierwszy raz w oktagonie/ringu…

  • J.G: Były to amatorskie zawody bokserskie w 2011 roku zakończone remisem. Startowałem wtedy jako zawodnik klubu „Fenix Klub Bokserski” gdzie trenowała kadra Polski w boksie, klubu już nie ma, teraz w tym budynku jest „Legia Fight Club”.

2.Walka/Zawody , której/ych nie zapomnę?… 

  • J.G: Na pewno nie zapomnę szybko przegranej walki w Kownie z Tomasem Pakutinskasem, gwiazdą litewskiej sceny MMA. Już na ważeniu coś nie grało gdyż walka miała być w kategorii do 100 kg, ja wniosłem 95kg, a on 117kg… po czym tłumaczono mi że to pomyłka i trenerzy źle przeczytali maila xD. To był mój debiut półzawodowy z przeciwnikiem, który miał ponad 20 walk zawodowych. Podjąłem mimo wszystko rękawice i przegrałem. Takie jest życie i ten sport.

3.Najlepszy zawodnik, z którym walczyłem?…

  • J.G: Miałem przyjemność sparować czy walczyć z różnymi przeciwnikami z czołówki boksu lub K1, ale z całą odpowiedzialnością jest tylko jeden kot, mój klubowy kolega z którym zawsze mam mocną sportową wojnę i dużo mnie ona kosztuje i uczy. Radek Paczuski 🙂

4.Walka/Zawody, po której/ych płakałem?… 

  • J.G: Nie było takich. Chłopaki nie płaczą 😉

5.Mój sportowy idol?…

  • J.G: George St Pierre zawodnik UFC. Od młodych lat lubiłem go oglądać, jest dla mnie przykładem wszechstronnego wojownika. „Zasłużył” nawet na miejsce wśród moich tatuaży sportowych na rękawie zaraz obok Feliksa Stamma?

6.Mój największy sukces w sporcie?…

  • J.G: Każda wygrana walka jest dla mnie sukcesem. Nie jestem typowym przykładnym sportowcem, bije się wtedy kiedy mogę i mam czas. Prowadzę klub, firmę i nie jest tajemnicą, że w Polsce ze sportu jest ciężko się utrzymać bo czasami same przygotowania kosztują więcej niż wypłata za walkę. Robię to bo to kocham, to moja pasja, hobby i gdy tylko mam na to czas i możliwość siedzę na sali i zbroję się do kolejnej potyczki??

7.Moja najlepsza Walka?…

  • J.G: Walka o swoje życie. Prowadzę ją od dzieciaka gdyż od najmłodszych lat otaczała mnie przemoc, alkohol, głód i bieda. Nigdy nie było łatwo i dlatego uważam, że to gdzie teraz jestem, to że nie pije, nie ćpam, prowadzę się sportowo i radze sobie w życiu to moja najlepsza wygrana walka.

Dziękuję za wywiad.

  • J.G. Dziękuje i pozdrawiam.

About The Author