Moja 7: Karol Widerowski

Mój pierwszy raz na boisku…

Myślę, że turniej szkolny w I klasie szkoły podstawowej, nazywał się najprawdopodobniej Danone Cup, to taki bardziej oficjalny pierwszy raz, bo na boisko wychodziłem praktycznie odkąd pamiętam.

Mecz, którego nie zapomnę… 

Jako zawodnik Tęczy Krosno Odrz. debiut w IV lidze przeciwko Sprotavii Szprotawa i zwycięstwo 1:0.

Najlepszy zawodnik, z którym grałem…

Jako zawodnik Adrian Jeremicz, mogę wymienić jeszcze Mateusza Hałambca i Wojtka Kaczmarka, z którymi współpracowałem już jako trener.

Mecz, po którym płakałem… 

Porażka w Gorzowie ze Stilonem 0:6 i zmiana którą dostałem już w przerwie.

Mój sportowy idol…

Na ten moment imponuje mi Robert Lewandowski, jest idealnym przykładem jak ważną rolę w życiu sportowca odgrywa ciężka praca i determinacja.

Mój największy sukces w sporcie…

Mam nadzieję, że jeszcze przede mną, ale myślę, że mogę wymienić awans z Kado do okręgówki.

Moja drużyna marzeń… 

Zespół Realu Madryt z Figo, Ronaldo, Zidanem itd. ten naprawdę galaktyczny.

About The Author