Szymon Czajor – Carina to dobrze zorganizowany klub
W wyniku urazu Macieja Krakowiaka w meczu z rezerwami Lecha Poznań na murawie pojawił się 20-letni Szymon Czajor. Był to jedyny występ golkipera w KKS-ie Kalisz, który został wypożyczony do III-ligowej Cariny. Były bramkarz Zagłębia Lubin, Świtu Skolwin czy Fleetwood Town podzielił się swoimi pierwszymi wrażeniami oraz doświadczeniami po przybyciu do Gubina.

Fot. KKSKalisz.com.pl
Wracasz do III ligi, gdzie miałeś okazję występować w barwach rezerw Zagłębia Lubin. Jak wspominasz swoje pierwsze podejście do seniorskiego futbolu?
Pierwsze kroki w seniorskim futbolu przyszły bardzo szybko i niespodziewanie. Miałem wtedy ledwo skończone 16 lat a początki szczerze były ciężkie. Jako zespół nie szło nam za dobrze, przez co bardzo ciężko było zachować jakiekolwiek czyste konto. Dopiero po paru meczach mogę szczerze przyznać, że zacząłem dobrze się czuć w seniorskiej bramce. Najlepiej chyba wspominam ostatni sezon w Zagłębiu, gdzie ze mną w bramce nie przegraliśmy żadnego meczu i wygraliśmy wojewódzki Puchar Polski.
Czy w twoim przypadku przeskok z piłki juniorskiej do seniorskiej okazał się trudny?
Kilka meczów musiałem zagrać, żeby poznać lepiej piłkę seniorską. Jednak myślę, że w miarę szybko się przystosowałem i nauczyłem się grać bardziej „po seniorsku”.
Zdołałeś zadebiutować w II-lidze w barwach KKS-u Kalisz. Niestety podczas drugiej bramki popełniłeś błąd. Jaki wpływ na bramkarza ma sytuacja, gdy dostaje jedną z nielicznych szans i nie wykorzystuje swojej szansy?
Szansą bym tego nie nazwał, bo wszedłem przez kontuzje bramkarza. Błędy zdarzają się w tym sporcie. Nie jestem pierwszym zawodnikiem który marnuje okazję, ale po takim czymś trzeba po prostu wyciągnąć wnioski i po analizie meczu zapomnieć o tym.
90′ ⏱ W końcówce meczu zapewniamy sobie remis i 1 punkt w 14. kolejce eWinner 2. ligi. Panowie, dziękujemy za walkę do ostatnich minut! Wśród kakaesiaków bramki zdobyli Mateusz Majewski i Piotr Giel ?
KKS Kalisz 2:2 Lech II Poznań pic.twitter.com/Mejo7a3rah
— KKS Kalisz (@KaliskiKKS) October 23, 2021
W Kaliszu według trenera Wieczorka „Mimo że w Kaliszu jest stabilność finansowa, to jednak się nie przelewa.” Jakbyś opisał Carinę na tle KKS-u, jeśli chodzi o bazę czy organizację?
Carina to jest dobrze zorganizowany klub pod każdym względem. Mamy tutaj wszystko co potrzebne do rozwoju i osiągnięcia czegoś większego w tym sezonie. KKS ma bardzo dobrą bazę, ale przychodząc tutaj byłem na prawdę pozytywnie zaskoczony.
Podczas gry w poprzednich zespołach seniorskich nie zaliczyłeś zbyt dużej ilości występów. Jakie uczucia tobie towarzyszyły, gdy nie byłeś w swoich zespołach podstawowym zawodnikiem?
Nie ma wielu bramkarzy, którzy od najmłodszych lat grają od deski do deski. Czasami taka szansa przychodzi wcześniej, czasami później. Trzeba robić swoją robotę, zaś granie przyjdzie w swoim czasie.
W ostatnim czasie do Cariny przyszedł znany norweskiej i polskiej publice trener bramkarzy Piotr Leciejewski. Czy to był jeden z czynników, który wpłynął na wybór klubu z Gubina?
Trenera Piotra znam jeszcze z Zagłębia jako zawodnika. Znam warsztat trenera i wiedziałem współpraca dobrze się ułoży. Więc tak – był to jeden z powodów, który pomógł mi wybrać właśnie Carinę.
https://sportdziennik.com/carina-ma-nowego-trenera-bramkarzy/
Już od stycznia trenujesz w Gubinie. Czy podczas wspólnych treningów otrzymywałeś oferty z innych klubów?
Tak miałem jeszcze parę opcji.
Jakie wrażenia masz po treningach z Karolem Kubasiewiczem?
Karol to dobry bramkarz, ale to nie mnie jest oceniać zawodników z którymi będę rywalizować.
Jakie cele zakładasz sobie na rundę wiosenną?
W tej rundzie cele są proste. Granie od deski do deski oraz wywalczenie jak najlepszej pozycji w lidze.
Dziękuję!
https://sportprojekt.info/mariusz-janowiak-wszystko-zalezy-od-jakosci-sportowej-wychowankow/